Poselskie kilometry po staremu
W tym roku posłowie prywatnymi autami wyjeżdżali już do Wiednia, Berlina i Strasburga. Te podróże rozliczyli na starych zasadach, choć marszałek Radosław Sikorski zapowiadał uszczelnienie systemu.
Propozycje zmiany sejmowych przepisów pojawiły się po aferze z wyjazdem do Madrytu byłych posłów PiS Adama Hofmana, Mariusza A. Kamińskiego i Adama Rogackiego. Dystans podróży miał zostać ograniczony, a posłowie mieli dostać obowiązek przedstawiania po powrocie paragonów za paliwo. Projekt zmiany przepisów jest gotowy, jednak Prezydium Sejmu zwleka z jego przyjęciem. —wef