Uwaga na pułapki autokorekty
Automatyczne sprawdzanie pisowni i gramatyki oferowane przez edytory tekstu i programy pocztowe ułatwia piszącym życie, ale nie zwalnia z obowiązku uważnego sczytania tekstu.
Funkcja autokorekty jest ogromnym ułatwieniem dla piszących. Zmniejsza ryzyko literówek i przypomina, żeby postawić znak zapytania. Paradoksalnie jednak bezkrytyczne poleganie na autokorekcie zwiększa ryzyko błędów w tekście, a nawet sprzyja rozpowszechnieniu niektórych błędów ortograficznych i interpunkcyjnych.
Słowniki będące podstawą działania autokorekty są niedoskonałe. Nie wszystko to, co podkreśla edytor tekstu, faktycznie jest błędem, i odwrotnie: brak podkreśleń nie oznacza, że tekst jest bezbłędny. Autorzy nie zawsze mają jednak tego świadomość i często przedwcześnie kończą pracę nad tekstem, ograniczając się do pobieżnego spojrzenia, czy aby edytor czegoś nie podkreślił.
Meandry interpunkcji
Najwięcej jest pułapek interpunkcyjnych. Tu faktycznie trudno o automatyzm, bo w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta