Od stalkingu do napaści i podpaleń
W zeszłym roku 13 ofiar dręczycieli targnęło się na życie. Wcześniej było ich kilka. Nękanie przybiera bardziej agresywne formy.
Już nie tylko uprzykrzające życie esemesy w liczbie po sto dziennie, szkalowanie w sieci, nachodzenie w pracy czy śledzenie stosują stalkerzy wobec swoich ofiar. Nie dość, że tego rodzaju przestępstw jest coraz więcej, to przybierają bardziej drastyczne formy – twierdzą śledczy, którzy stawiają dręczycieli przed sądem.
Jak wynika ze statystyk Komendy Głównej Policji, które poznała „Rzeczpospolita", w 2014 r. doszło do blisko 3,5 tys. przypadków stalkingu, czyli o pół tysiąca więcej niż rok wcześniej. O ile w poprzednich latach było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta