Rozmowa z Adamem Sawickim, prezesem Netii
Stacjonarny operator to ciekawa alternatywa dla inwestorów, biorąc pod uwagę, że rynek czeka konsolidacja – mówi na odchodnym szef spółki.
– W Polsce jest miejsce dla trzech dużych grup telekomunikacyjnych – uważa Adam Sawicki, ustępujący z końcem marca prezes Netii.
Menedżer opuszcza stacjonarny telekom, aby pokierować grupą zbudowaną z sieci mobilnej i operatora dla firm – T-Mobile Polska. O tym, co tam zmieni, nie chce na razie rozmawiać.
Nie zdradza też, czy Netia trafiła na krótką listę inwestorów dla prywatyzowanej spółki PKP Energetyka. Z informacji „Parkietu" wynika, że telekomu na liście nie ma.
Jakimi firmami powinna interesować się Netia? – Na sprzedaż wystawiony jest Home.pl. To bardzo ciekawe aktywo i można przypuszczać, że Netia się jemu przyjrzy – mówi Sawicki.
Deklaruje, że zostawia spółkę w bardzo dobrej kondycji i z potencjałem do sporych, sięgających 1,5–2 mld zł przejęć. – Netia to ciekawa alternatywa dla inwestorów. Stoimy przed dalszą konsolidacją – mówi Sawicki. —ziu
Czytaj więcej w „Parkiecie"