Absolwent i firma kuszą się nawzajem
Rynek pracy | Dobre staże są bardzo wymagające i zwykle skierowane do najlepszych. Ale tylko takie praktyki pomagają studentom w rozwoju kariery.
Anna Cieślak-Wróblewska
Co zrobić, by staże, na które trafiają absolwenci uczelni wyższych, miały wysoką jakość, a nie uczyły przysłowiowego parzenia kawy – między innymi na to pytanie starali się odpowiedzieć uczestnicy panelu „Jak planować i czym się kierować przy dobieraniu staży i praktyk w trakcie studiów, aby być interesującym kandydatem dla przyszłych pracodawców".
Parzenie kawy czy nauka
Cykl debat organizowanych przez „Rzeczpospolitą" to wynik zaangażowania naszej redakcji w przygotowany przez Ministerstwo Skarbu Państwa program stażowy dla najlepszych absolwentów „Budujemy wartość polskiej gospodarki. Pracuj dla nas!".
Problem parzenia kawy wcale nie jest wydumany. Jak opowiadał jeden ze studentów warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, podczas miesięcznego stażu w znanej firmie nabył cenne skądinąd umiejętności: naprawa serwisu do kawy, sprzątanie szafy, dostarczanie szefowi lunchu. W raporcie ze stażu te czynności ukryto pod fachowymi nazwami.
Takie praktyki oczywiście nic nikomu nie dają, są stratą czasu i dla studentów, i dla firm. I to przedsiębiorstwa powinny dbać o najwyższą jakość oferowanych przez nie staży, nie tylko ze względu na swój wizerunek.
Celem stażu jest bowiem nauczenie czegoś absolwentów, ale i uzyskanie jak największej wartości dodanej dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta