Protest adwokatów: od władz zależy, czy będziemy musieli
Czy adwokaci chcą protestować? Na pewno nie chcą. Czy muszą protestować? Wszystko zależy od rządzących. Sprawy, o które walczymy, dotyczą też radców prawnych. Stąd zasadny wydaje się apel o solidarność samorządów prawniczych – pisze prawnik
Rafał Dębowski
Choć decyzja NRA w sprawie ogólnopolskiego protestu jeszcze nie zapadła, nie ulega najmniejszej wątpliwości, że większość z nas czuje potrzebę zdecydowanych działań, bo postulaty wyrażane w naszych uchwałach najwyraźniej na urzędnikach nie robią już wrażenia. Jeśli rzeczowe rozmowy z władzą nie przyniosą efektów, jeśli nie uzyskamy konkretów, zmuszeni będziemy podjąć działania, których podejmować byśmy na pewno nie chcieli.
Czemu mamy protestować? Powodów jest wiele. Przede wszystkim nie godzimy się na psucie prawa. Nie godzimy się na ignorowanie naszego głosu w debacie publicznej o kształcie przepisów i o kształcie wymiaru sprawiedliwości. To my, pełnomocnicy naszych klientów, jesteśmy najbliżej obywatela. Rozumiejąc jego potrzeby, ale również przewidując działanie proponowanych ustaw, sygnalizujemy możliwe problemy. A mimo to zbyt często nasz głos jest ignorowany. Zgłaszane przez nas postulaty dotyczą nie tylko spraw zawodowych. Walczymy o interes publiczny, walczymy o to, by politycy, w imię doraźnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta