Ludowcom marzą się miasta
Więcej kobiet i młodych polityków na listach wyborczych, większa aktywność w internecie. Tak PSL zamierza przekonywać do siebie miejski elektorat.
Choć sondaże nie rozpieszczają ludowców (w badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" PSL notuje 4 proc., czyli poniżej progu wyborczego), w partii atmosfera jest dobra. Posłowie liczą na 7–8 proc. głosów w jesiennych wyborach do Sejmu, a prezes ludowców Janusz Piechociński mówi nawet o 12 proc.
Jak ten cel osiągnąć? Ostatni raz ponad 10 proc. poparcia PSL zdobyło w 1993 r. (15 proc.). Tym razem ludowcy chcą rozszerzyć tradycyjny wiejski elektorat o duże miasta. Pomóc w tym ma wystawienie w wyborach młodych, ale rozpoznawalnych już liderów, którzy zastąpią starszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta