Innowacje jedyną szansą Europy
Obawiam się, że wcześniej czy później produkcja chemiczna opuści Europę Zachodnią. Im wyższe będą ceny energii, tym szybciej proces ten będzie postępował – twierdzi w rozmowie z Barbarą Oksińską prezes Clariant Polska.
Rz: Clariant otworzył przed rokiem w Konstantynowie Łódzkim fabrykę barwników dla branży tworzyw sztucznych. Osiągnęła już pełne moce?
Jest na to jeszcze za wcześnie. Szacujemy, że optymalny poziom produkcji fabryka osiągnie w ciągu najbliższego roku, maksymalnie dwóch lat. Niemniej już teraz jesteśmy bardzo zadowoleni z tej inwestycji. Zakład osiąga dobre wyniki, jeśli weźmiemy pod uwagę czas dostawy, jakość produktów, elastyczność działania czy kwestię przygotowania próbek, których wysłaliśmy już tysiące do naszych klientów. Odbiorców mamy w całej Europie, ale myślę, że rola Konstantynowa Łódzkiego będzie rosła zwłaszcza w dostawach na Zachód. Tym bardziej że zdecydowaliśmy się przenieść do polskiej fabryki produkcję z Wiednia, gdzie mieliśmy już bardzo wysłużony zakład.
Jakie są wasze kolejne plany rozwojowe dotyczące polskiego rynku?
Jesteśmy w trakcie rekrutacji 70 osób do centrum usługowego w Łodzi. Zamierzamy poszerzyć jego działalność i utworzyć tu naszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta