Energetyka węglowa a emisja CO2 i pyłów
Węgiel w polskiej elektroenergetyce może i powinien być nadal wykorzystywany, choć w Unii Europejskiej ma wielu przeciwników
AGNIESZKA ŁAKOMA
To wniosek z debaty „Energia z węgla nie jest brudna?". Jej uczestnicy dyskutowali o możliwości stosowania węgla w Polsce pomimo unijnych planów redukcji emisji i dekarbonizacji gospodarki.
W opinii prof. Konrada Świrskiego z Politechniki Warszawskiej unijna polityka klimatyczna jest „oderwana od rzeczywistości" – To wypadkowa polityki ekonomicznej oraz interesów kilku krajów i z ich punktu widzenia niezwykle korzystna, choć to opinia teraz bardzo niepopularna w Brukseli – mówił. – Problemem jest dla nas szczególnie przyszłość dużej energetyki węglowej, bo nawet jeśli sięgnie ona po najnowocześniejsze technologie i będzie chciała wybudować za kilka lat bloki z poziomem sprawności 50 proc. lub więcej, to i tak nie otrzyma na to zgody – dodał.
Wiceprezes zarządu Seen Holding Zbigniew Górski mówił o konieczności obalenia mitów, jakie narosły wokół energetyki węglowej, gdy chodzi o jej szkodliwość dla środowiska. – W Unii Europejskiej powszechnie uznaje się, że energetyka węglowa to największy truciciel, a zapomina się o faktach – mówił. – Na przykład w Polsce energetyka węglowa odpowiada za mniej niż połowę całkowitej emisji dwutlenku węgla i mniej niż 40 proc. wszystkich gazów cieplarnianych oraz zaledwie za 4 proc. pyłów. Udało się też zagospodarować popioły, a szkodliwe gazu praktycznie wyeliminować....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta