Wielki obóz przeciw PiS
grzegorz napieralski | Leszek Miller jest największym sojusznikiem Jarosława Kaczyńskiego – mówi były szef SLD, dziś kandydujący z list PO.
Rz: Mówił pan: „Platforma to partia bez idei. Chodzi tylko o kasę, stanowiska i wpływy". Dlaczego zdecydował się pan kandydować do Senatu z jej list?
Grzegorz Napieralski, współzałożyciel i lider partii Biało-Czerwoni, były szef SLD, kandydat PO na senatora: Nie odwołuję swoich negatywnych opinii na temat Platformy. Przez osiem lat krytykowałem ją i nie wypieram się tego, co mówiłem. Niech pan zauważy, że sama PO wyciąga wnioski i też mówi krytycznie o sobie. Te wnioski znajdzie pan również w układzie list wyborczych, na których wielu do niedawna znaczących osób nie ma lub są na dalekich pozycjach. Dziś mówmy jednak o tym, co jest lepsze dla Polski. Czy są tym rządy PiS, awantura i destabilizacja, czy jednak rozwój i otwartość na wszystkich.
Kandyduje pan dla „kasy, stanowiska i wpływu"?
Nie, PO wyraźnie mówi: jest obóz nowoczesnej Polski i jest obóz katolicko-konserwatywny. Ten podział na dwa bieguny widać wyraźnie, dziś trzeba się opowiedzieć po którejś ze stron, tworzą się dwie wyraźne koalicje i moje miejsce jest po stronie nowoczesności i postępu. Premier Ewa Kopacz wspiera mnie w kandydowaniu do Senatu, mimo że byłem niejednokrotnie krytyczny wobec rządów PO. To oznaka otwartości i chcę publicznie powiedzieć, że szanuję ją za to, że w wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta