Warto sprawdzić, kto pilnuje
Kupowanie bezpieczeństwa za małe pieniądze to zawsze ryzyko, że fundujemy sobie iluzję ochrony – twierdzi branża.
Partnerem publikacji jest polska izba ochrony
Na wartym 7,8 mld zł polskim rynku usług security o klientów ostro walczy ponad 2,5 tysiąca firm, kolejny już rok branżą wstrząsa wojna cenowa, a w bezpardonowych starciach o zamówienia nierzadko oferowane stawki kontraktowe schodzą poniżej granicy przyzwoitości, balansując na krawędzi legalności, czyli zgodności z prawem pracy.
Dzięki utrzymującemu się rozdrobnieniu sektora i ostrej rywalizacji jest w czym wybierać, jednak Sławomir Wagner, prezes Polskiej Izby Ochrony, namawia do rozsądku: – Jeśli kontrahentowi zależy na zapewnieniu rzeczywistego bezpieczeństwa swojej firmy, powinien zdać sobie sprawę, że utrzymanie przyzwoitych standardów usług musi kosztować. – Kupowanie ich za najniższe pieniądze to zawsze ryzyko, że fundujemy sobie fikcję ochrony – przestrzega.
Ważny wpis i asekuracja
Przedsiębiorcy, którzy szukają rzetelnych partnerów w branży security, powinni zacząć od sprawdzenia, czy upatrzona firma ochrony posiada koncesję – dokument daje gwarancję, że spółka, której powierzymy bezpieczeństwo przedsiębiorstwa, jest pod kontrolą administracji państwowej i odpowiednie organa dokonały podstawowych sprawdzeń. Warto potwierdzić, po niedawnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta