Pozwolenie na budowę dziś, klucze do mieszkań za dwa lata
Deweloperzy wciąż nie zaspokoili apetytu. Chcą sprzedawać coraz więcej mieszkań. I wierzą, że im się uda. Dostają kolejne zgody na budowy.
aneta gawrońska
Od października 2014 roku do września tego roku firmy deweloperskie dostały pozwolenia na budowę 88,2 tys. mieszkań. To o 20,3 proc. więcej, licząc rok do roku.
– Liczba wydawanych pozwoleń na budowę jest swoistym barometrem nastrojów w branży deweloperskiej. Kolejny rekord oznacza, że branża optymistycznie patrzy w przyszłość i oczekuje dobrej, jeśli nie lepszej koniunktury na rynku mieszkaniowym – komentuje Tomasz Bujnowski, analityk inwestycyjny w firmie Dolcan.
Podkreśla, że więcej pozwoleń na budowę to więcej rozpoczynanych inwestycji, a zatem oczekiwanie większej sprzedaży.
Co wchłonie rynek
W opinii Mateusza Juroszka, wiceprezesa spółki Atal, rekordowa liczba wydanych pozwoleń na budowę potwierdza dobrą kondycję rynku i duży popyt. – Ten na rynku deweloperskim jest cykliczny, ale dziś jesteśmy w fazie dobrej koniunktury. Deweloperzy wykorzystują taką sytuację, wprowadzając do oferty kolejne projekty – komentuje Mateusz Juroszek. – Nieruchomości są często sprzedawane na etapie dziury w ziemi. Popyt jest duży także dzięki niskim stopom procentowym, zachęcającym do zaciągania kredytów. Rośnie też zainteresowanie zakupem mieszkań na wynajem.
Tomasz Bujnowski dopowiada, że sprzedaż mieszkań rośnie proporcjonalnie do liczby wydawanych pozwoleń na budowę. – Nie tworzy się tzw....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta