Ukraina oligarchów
– Majdan nie obalił dawnego systemu – mówi ekspert Ołeksandr Ochrimenko.
Odwrotu prozachodnich reformatorów i powrotu przynajmniej we wschodniej części kraju ludzi związanych z Wiktorem Janukowyczem – tego spodziewano się w niedzielę wieczorem po wyborach lokalnych na Ukrainie.
O stanowiska burmistrzów i radnych walczyli przedstawiciele aż 130 ugrupowań. Najwięcej głosów powinni uzyskać działacze partii Petra Poroszenki Solidarność. Ale trudno tu mówić o sukcesie: prezydent cieszy się zaufaniem zaledwie 26 proc. obywateli, dwa razy mniej, niż go wybrało wiosną ubiegłego roku. Jeszcze gorsze notowania ma premier Arsenij Jaceniuk: jego partia, Front Ludowy, w ogóle zrezygnowała z wystawienia kandydatów.
Dobrego wyniku spodziewano się natomiast po Opozycyjnym Bloku, ugrupowaniu utworzonym przez działaczy dawnej Partii Regionów Janukowycza. Są po temu przynajmniej trzy przyczyny. Sytuacja gospodarcza kraju jest katastrofalna. Dochód narodowy Ukrainy, gdzie poziom życia jest czterokrotnie niższy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta