Najwyższe uprzywilejowanie pod kontrolą

Przedsiębiorcy kształtujący swoje zachowania na rynku muszą uwzględniać 
w praktyce prawo konkurencji. W przeciwnym razie narażają się na sankcje w postaci nałożenia przez prezesa UOKiK kary do 10 proc. rocznego obrotu naruszyciela. Osobom zarządzającym 
grozi z kolei kara do 2 mln zł.

Prawo konkurencji stanowi obszar regulacji nakierowanych na ochronę efektywności procesów rynkowych. Istotnym elementem praktyki gospodarczej przedsiębiorców są porozumienia kształtujące warunki ich współpracy. Warunki te często mogą mieć wpływ na efektywność konkurencji w danym aspekcie, a przez to stanowić przedmiot oceny z punktu widzenia ich zgodności z prawem konkurencji. Ocena ta dokonywana jest przez organy antymonopolowe na podstawie przepisów zakazujących zawierania antykonkurencyjnych porozumień objętych treścią art. 6 ust. 1 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.).

Wzmożona aktywność

W ostatnim czasie zauważyć można wzmożoną aktywność organów antymonopolowych w zakresie kontroli i weryfikacji zgodności z prawem tzw. klauzul najwyższego uprzywilejowania („klauzule MFN"). Klauzule te zastrzegane są w umowach zawieranych pomiędzy dostawcą (kierującym swoją ofertę produktową lub...