Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czarodziej z Harlemu

11 grudnia 2015 | Życie Lubelszczyzny | Bartosz Klimas
Kent Washington, czyli młody Ryszard Ochódzki w „Misiu”
źródło: materiały prasowe
Kent Washington, czyli młody Ryszard Ochódzki w „Misiu”

Kent Washington przyjechał 
do Lublina wprost 
z amerykańskiego college'u i z miejsca stał się atrakcją 
w polskiej lidze koszykówki. 
W Starcie Lublin grał ponad dwa lata. Zagrał też 
u Stanisława Barei.

Miejsce akcji: sypialnia Ryszarda Ochódzkiego, prezesa Klubu Sportowego „Tęcza". Prezes z przyjaciółką ogląda w telewizji występ koszykarzy Harlem Globetrotters. Aleksandra jest zachwycona ich sprawnością. – Czy ty wiesz, jak ja byłem młody, też byłem Murzynem i grałem w kosza? – pyta Ochódzki. – Poważnie. Tak robiłem...

Wstaje. Tu na scenę wkracza „młody" Ochódzki. Rzeczywiście, jest czarnoskóry i z wprawą kozłuje w pokoju. – Potem mi przeszło.

W tej scenie filmu „Miś" rolę prezesa Ochódzkiego zagrali Stanisław Tym i Kent Washington. Ten drugi rzeczywiście grał w kosza – był pierwszym czarnoskórym zawodnikiem w polskiej lidze. Przyjechał do Startu Lublin i od razu stał się lokalną sensacją.

Amerykanin trafił do Polski w 1976 roku, gdy przyjechał z drużyną Uniwersytetu z Southampton pod Nowym Jorkiem, by rozegrać tu kilka spotkań towarzyskich. Jak wspomina, ówczesny burmistrz miasteczka był Polakiem i nawiązał kontakty ze swoimi rodakami. Rzeczywiście, w latach 1971–1979 burmistrzem Southampton był Peter Majkowski, syn polskich imigrantów.

W Lublinie amerykańscy studenci przegrali, ale trener miejscowego Startu Zdzisław Niedziela miał zaproponować Kentowi grę w Polsce. A może, jak opowiadał Niedziela, to Washington wyraził...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10318

Wydanie: 10318

Spis treści
Zamów abonament