Biznes szyty na miarę

źródło: materiały prasowe

Jakub Rogowski pracę w firmie ojca Andrzeja zaczął jeszcze na studiach

źródło: Rzeczpospolita

źródło: Rzeczpospolita

Zaczynając od niewielkiego zakładu krawieckiego w Płońsku, Andrzej i Jakub 
Rogowscy rozwinęli firmę Roland, która na Mazowszu rywalizuje z czołowymi markami garniturów.

Anita Błaszczak

Na temat swojej pracy magisterskiej z marketingu i zarządzania Jakub Rogowski wybrał pocztę pantoflową. Na początku XXI wieku tak jeszcze określano modny dzisiaj marketing szeptany, który bazuje na rekomendacjach zadowolonych klientów.

To właśnie on pomógł Rogowskim zbudować prężną firmę odzieżową Roland – Manufaktura Dobrego Stylu, która bez specjalnej reklamy i rozbudowanej sieci sprzedaży zdobyła mocną pozycję w Warszawie i na Mazowszu.

Na forach społecznościowych i na portalach związanych z modą ślubną łatwo można trafić na wątki, w których internauci polecają sobie garnitury, smokingi czy surduty od Rolanda. Szyte prawie na miarę, z przyzwoitych tkanin, za to z cenami dużo niższymi od marek znanych z reklam.

Inżynier w garniturach

Garnitur z rodzinnej manufaktury Rogowskich kosztuje 650 zł – zarówno ten zdjęty z wieszaka w którymś z czterech firmowych sklepów, jak i ten szyty według wybranego modelu po wzięciu miary z klienta. (Robią to zatrudnieni w sklepach firmy krawcy i przeszkoleni sprzedawcy).

– Cena jest ta sama, gdyż na uszycie klient musi poczekać ok. dwóch tygodni – wyjaśnia Andrzej Rogowski, szef i założyciel firmy Roland – Manufaktura Dobrego...