Prezes będzie mógł trochę więcej

źródło: materiały prasowe

Jan 
Molicki, radca prawny w Kancelarii prawnej Piszcz, Norek i Wspólnicy

Wkrótce zmienią się zasady eliminacji z obrotu niedozwolonych postanowień umownych. To, jakie one będą, pokaże dopiero praktyka, choć już teraz wiadomo, że dozwolone będzie włączenie się zainteresowanego przedsiębiorcy 
do postępowania i wyjście z inicjatywą zakończenia powstałych naruszeń czy usunięcia ich skutków.

17 kwietnia 2016 r. wejdzie w życie ustawa z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw, ustawę podpisał 26 września tego roku prezydent, zastrzeżono zatem długi okres vacatio legis (DzU 2015 r.,1634). Ustawa wprowadza istotne zmiany w procedurze usuwania z obrotu niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385¹ Kodeksu cywilnego. Tematyka niedozwolonych postanowień umownych dotyka szerokiego grona przedsiębiorców, same zmiany, jak wskazano w uzasadnieniu, mają rewolucyjny charakter. Ich zakres określono jako przebudowę systemu abstrakcyjnej kontroli klauzul stosowanych we wzorcach umów zawieranych z konsumentami.

Warto już dziś przyjrzeć się, na ile uchwalone zmiany wpłyną na ochronę konsumentów w relacjach z przedsiębiorcami.

Dotychczasowa konstrukcja

Przed omówieniem nowych zasad eliminacji z obrotu niedozwolonych postanowień umownych warto przyjrzeć się, jak dziś wygląda system kontroli i jakie rodzi problemy. Mianem niedozwolonych postanowień umownych, inaczej nazywanych klauzulami abuzywnymi, określa się zgodnie z art. 385¹ k.c. postanowienia umowne (z wyłączeniem tych, które dotyczą głównych świadczeń stron, czyli np. wynagrodzenia) nieuzgodnione indywidualnie z konsumentem, kształtujące jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z...