Polsce nic nie dolega
Poprzednia koalicja PO–PSL wzięła wszystko. Ale przywracanie pluralizmu politycznego nad Wisłą to jest sprawa wyłącznie Polaków – pisze eurodeputowany PiS.
Demokracja w Polsce jest stabilna, choć daleka od perfekcji. Polacy zbyt kochają wolność, by komukolwiek pozwolili sobie narzucić system autorytarny. Także w relacjach polsko-niemieckich nie dzieje się nic dramatycznego. Żadne znaczące ugrupowanie polityczne w Polsce nie mówi o wyjściu z Unii Europejskiej, nie szaleje u nas nacjonalizm, ksenofobia, populizm, nie zaprowadzono cenzury, nie zawieszono konstytucji...
Kompromitujące publikacje
Nie dzieje się zatem nic, co usprawiedliwiałoby falę histerii, która znowu przetacza się przez media zachodnie, szczególnie niemieckie. Znowu – bo to przecież tylko powtórka z lat 2005–2007. Wtedy Europę straszono m.in. Romanem Giertychem, jako faszystą i antysemitą, osobistym wrogiem Gombrowicza i Kafki. Szkoda, że nikt dziś w mediach zachodnich nie pisze, jak dalej potoczyły się losy tego polityka, kim są dziś jego przyjaciele i z jakiej listy kandydował w ostatnich wyborach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta