W weekend nie można się rozglądać za nowym zajęciem
Gdy odchodzący z firmy nie wykorzysta dni wolnych przeznaczonych na poszukiwanie pracy, nie dostanie żadnej rekompensaty. Urlop ten należy się tylko w naturze.
Ilość dni wolnych na szukanie nowego zajęcia wiąże się z długością okresu wypowiedzenia. Odchodzącemu z inicjatywy szefa podwładnemu, któremu przysługuje dwutygodniowe bądź miesięczne wymówienie, należą się dwa dni robocze na szukanie pracy (art. 37 § 2 pkt 1 kodeksu pracy). Ten z trzymiesięcznym wypowiedzeniem dostanie trzy dni (art. 37 § 2 pkt 2 k.p.).
Przykład
Pani Agacie wymówiono umowę o pracę. Złożyła wniosek o przyznanie jej trzech dni wolnych na poszukiwanie pracy. Ponieważ pani Agata pracowała w tej firmie tylko cztery miesiące, szef dał jej dwa dni.
Czas bez służbowych zadań nie powinien przypadać na dni wolne od pracy. Nie obejmuje więc niedziel i świąt, ustawowo uznanych za wolne (art. 1519 § 1 k.p). Pracodawca może jednak dać to zwolnienie w częściach, np. kilka razy po jednym dniu, ale już nie w wymiarze godzinowym.
Ryzykowna niesubordynacja
Wolne na szukanie pracy podwładny wykorzysta po złożeniu wniosku do pracodawcy i uzyskaniu jego zgody. Rozpatrując taką prośbę, szef powinien ocenić ją w szczególności ze względu na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta