Bessa coraz głębiej zagląda w oczy inwestorom
Światowe rynki akcji notują najgorszy początek roku od kryzysowego 2008 r.
michał błasiński
Od początku roku indeks MSCI World All Country stracił 11 proc. To najgorszy wynik od kryzysowego 2008 r.
Zachowanie indeksu obrazuje globalne nastroje. Skupia on bowiem 46 największych światowych giełd, po 23 z krajów dojrzałych oraz rozwijających się. Od ubiegłorocznego, majowego szczytu indeks spadł o 20 proc., a więc z definicji należy mówić nie o „korekcie spadkowej", ale o rozpoczęciu bessy.
Tracą niemal wszyscy
Druzgocące statystyki publikuje także agencja Bloomberg. Okazuje się, że zaledwie 14 z 93 globalnych indeksów monitorowanych przez agencję jest w tym roku na plusie. Przy czym większość z nich to tzw. rynki peryferyjne.
Trzymając się wspomnianej „reguły 20 proc.", od dawna można mówić o rynku niedźwiedzia w Chinach. Główne indeksy giełd w Szanghaju, Shenzhen i Hongkongu lecą na łeb na szyję. W tym tygodniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta