Raptory przylecą nas bronić
Dowództwo armii amerykańskiej przyznaje, że stałe bazy w Polsce najlepiej odstraszyłyby Rosję. Ale ich nie będzie.
Ważną deklarację na cztery miesiące przed szczytem NATO w Warszawie złożył w odpowiedzi na pytanie „Rz" generał David W. Allvin, szef departamentu planowania i strategii amerykańskiego dowództwa na Europę.
– Dla nas to byłoby idealne rozwiązanie – powiedział w czasie telekonferencji dla mediów europejskich zorganizowanej przez Departament Stanu pytany o możliwość budowy stałych baz na terenie naszego kraju. Dodał jednak, że „w obecnych warunkach, także budżetowych" trzeba pogodzić się z „drugą najlepszą opcją", czyli rotacyjną obecnością amerykańskich wojsk w Polsce i innych krajach Europy Środkowej.
Myśliwce piątej generacji
Polskie władze od wielu lat postulowały budowę stałych baz amerykańskich na terenie naszego kraju w odpowiedzi na coraz bardziej agresywną politykę Rosji. Za każdym razem jednak słyszeliśmy, że istnieją „równie skuteczne, ale tańsze sposoby odstraszania", przede wszystkim poprzez regularne ćwiczenia wojsk NATO w naszym regionie.
Allvin, generał sił powietrznych i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta