Show-biznes wkracza na komunistyczną wyspę
The Rolling Stones dali na Kubie darmowy show dla pół miliona fanów, co zmieni z pewnością obyczajowość Kubańczyków.
„Czasy zmieniają wszystko. Nadeszły nowe czasy" – oznajmił Mick Jagger. Oby tańczący na scenie jak nastolatek prawie 73-letni wokalista Stonesów dożył dziewięćdziesiątki i mógł spuentować z kolegami z zespołu upadek jeszcze wielu politycznych murów.
„Magia rocka jednoczy Kubę", „Stonesi pokonali ostatnią granicę rocka", „Hawana wibruje od dźwięków rocka" – tak światowe agencje rozpoczynały relacje z występu, który odbył się w Wielki Piątek.
Kluczem do zrozumienia pierwszego tak wielkiego koncertu światowej gwiazdy rocka w quasi-komunistycznym państwie było jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta