Ameryka i tak nas obroni
Stany martwią się o demokrację w Polsce, ale nie zrezygnują z pomocy wojskowej – usłyszał Duda w USA.
Polskiego prezydenta powitała decyzja Pentagonu o wysłaniu w lutym przyszłego roku ciężkiej brygady (4,5 tys. żołnierzy) na ćwiczenia do Europy Środkowej. W skali roku będzie się przemieszczać przez dziewięć miesięcy między różnymi krajami regionu. Jednostka przywiezie własny sprzęt, w tym czołgi, bezpośrednio z USA, nie będzie zaś korzystać, jak do tej pory sądzono, z uzbrojenia składowanego w magazynach na terenie Polski i krajów sąsiedzkich. To oznacza istotne wzmocnienie zapowiadanej przez Amerykanów pomocy.
– Warunki rotacyjnej obecności, jakie zostaną ogłoszone na lipcowym szczycie NATO w Warszawie, zostały w zasadzie ustalone. Ministrowie obrony sojuszu zajmują się tylko ich uszczegółowieniem – mówią źródła w amerykańskiej administracji.
Do tej pory Andrzej Duda walczył o powstanie stałych baz na terenie naszego kraju, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta