Kosztowne i kłopotliwe, ale nie do uniknięcia
Liczba zwrotów będzie rosła, co związane jest z rozwojem e-handlu oraz lepiej chronionymi prawami konsumenta.
Zarówno dla sklepów internetowych, jak i operatorów logistycznych wyzwaniem jest zarządzanie zwrotami. Tymczasem ich ilości zwiększają się zarówno w wartościach bezwzględnych, co ma związek ze stale powiększającym się rynkiem e-commerce, jak i procentowo, w stosunku do sprzedaży produktów. – Wynika to z wprowadzenia nowej dyrektywy o prawach konsumenta, według której kupujący zdalnie otrzymali nowy pakiet praw dotyczących warunków zwrotu towaru - tłumaczy dyrektor ds. marketingu i sprzedaży DPD Polska Łukasz Zembowicz.
Nowe zasady obowiązują od 25 grudnia 2014 roku, a z czasem klienci są coraz bardziej świadomi swoich praw. – Pod koniec ubiegłego roku przeprowadziliśmy badanie wśród sklepów internetowych, z którego wynikało, że dla 47 proc. ankietowanych liczba zwrotów od początku 2015 roku zwiększyła się - ujawnia Zembowicz. Dla niemal połowy pozostała bez zmian. Spośród sklepów notujących wzrost przesyłek zwrotnych 74 proc. badanych odnotowało niewielkie wzrosty do 5 proc., a najczęstszą przyczyną zwracania zamówionego towaru jest rezygnacja klienta (54 proc.) oraz pomyłka w wysyłce (29 proc.). – Wprawdzie jeszcze trochę nas dzieli od dojrzalszych rynków zachodnich, gdzie odsetek zwrotów jest znacznie wyższy, ale świadomość uprawnień konsumenckich powoli rośnie – stwierdza dyrektor DPD.
Podobne obserwacje ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta