Prawda przykryta farsą
Niektóre państwa stawiają sobie za cel intensyfikację konfliktu i zasianie paniki w rejonie Morza Południowochińskiego – pisze ambasador Chińskiej Republiki Ludowej.
Morze Południowochińskie to historyczna brama do morskiego Jedwabnego Szlaku, łączącego Chiny z resztą świata. Dla pokoleń chińskich rybaków były one domem i miejscem pracy.
Ostatnimi czasy jednak przez spokojne zazwyczaj wody przetaczają się fale niepokoju pod postacią wojskowych manewrów na dużą skalę, dokonywanych przez siły zbrojne niektórych państw, a także rozpowszechnianych przez te państwa nieprawdziwych plotek, które rzucają cień na Morze Południowochińskie. Jednak tak jak represje i naciski nie zmieniły faktu, że teoria heliocentryczna Kopernika okazała się prawdziwa, tak kłamliwa plotka, nawet powtórzona tysiące razy, nigdy nie stanie się prawdą. Jaka jest więc prawda, jeśli chodzi o ten akwen?
Dlaczego wyspy na Morzu Południowochińskim należą do Chin? Chiny były aktywne na tych wodach już ponad 2000 lat temu – jako pierwsze państwo, które odkryło, nazwało i eksploatowało te wyspy, a także, które stało się dla tych terytoriów ciągłym suwerennym zwierzchnikiem. W czasie drugiej wojny światowej wyspy znalazły się pod japońską okupacją. Jednak po wojnie, na mocy postanowień deklaracji kairskiej i poczdamskiej, wróciły do Chin i od tego momentu były uznawane za chińskie terytorium przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta