Nieprzewidywalny sąsiad Polski
Decyzje niedawnego szczytu NATO w Warszawie powinniśmy potraktować jako punkt wyjścia dla dyskusji na temat czarnego scenariusza: Rosja stanie się krajem będącym najpoważniejszym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa – piszą eksperci.
Polska jest jednym z krajów członkowskich Unii Europejskiej i NATO najbardziej narażonych na skutki agresywnej polityki Moskwy. To zagrożenie jest bezpośrednie i namacalne.
Gdyby Kreml zdecydował się na krótki, lokalny konflikt z sojuszem północnoatlantyckim, jednym z najoczywistszych celów jego militarnej agresji byłyby Estonia, Litwa, Łotwa. W przypadku eskalacji konfliktu Rosja dążyłaby najpewniej do zneutralizowania Polski, okupując polsko-litewski rejon graniczny (korytarz suwalski) między Kaliningradem a Białorusią.
Europa Środkowo-Wschodnia jest dla Władimira Putina poligonem, na którym testuje on projekt nowego porządku światowego. Konflikty średniego zasięgu, które będą – jak się przypuszcza – osią kremlowskiej strategii destabilizacji, nie są w oczach Warszawy jedynie agresją per se ani instrumentem umacniania w rosyjskim społeczeństwie mentalności oblężonej twierdzy, choćby był to nawet ich podstawowy cel. Są bowiem także balonami próbnymi testującymi zwartość NATO. Wyniki testu zadecydują o dalszych krokach Kremla.
W Polsce nadaje się najwyższy priorytet bilateralnym relacjom bezpieczeństwa z USA, ważniejszym niż stosunki z sojuszem, polega się też coraz bardziej na własnym, a nie natowskim potencjale obronnym. Zbyt słaba reakcja Zachodu na rosyjskie prowokacje i sceptycyzm części...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta