Krzyczał „Allahu akbar”, ciężko ranił policjantkę muzułmankę
Atak pod głównym komisariatem w belgijskim Charleroi to prawdopodobnie kolejny zamach terrorystyczny dokonany przez zwolenników dżihadu. Przyznało się do niego tzw. Państwo Islamskie.
Doszło do niego w sobotę po południu. Mężczyzna uzbrojony w maczetę – jak ujawniono w niedzielę, imigrant z Algierii – zaatakował dwie funkcjonariuszki policji, wznosząc okrzyk „Allahu akbar" (Allah jest wielki), co zwykle w podobnej sytuacji czynią dżihadyści. Obie ranił. Początkowo podawano, że jedną ciężko w głowę, a drugą lżej. W niedzielę lokalne media pisały, że obie są ciężko ranne, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jedna z policjantek o imieniu Hakima jest beligijską muzułmanką – podkreślali w mediach społecznościowych belgijscy muzułmanie. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta