Czterej chłopcy z Warszawy
Cztery kolejki za nami, a ja wciąż nie wiem, na co kogo stać. Jeszcze nic mnie nie zaskoczyło, łącznie z faktem, że mistrz zajmuje miejsce w połowie tabeli, a wicemistrz jest jeszcze dalej.
Liga powinna się unormować, ale w jakim pójdzie kierunku – nie wiem. Zbyt dużo w niej przypadkowych zawodników, niedouczonych trenerów i prezesów, by stawiać logiczne prognozy.
Jeśli już coś jest niespodzianką, to gra i pozycja Lecha. Jeden punkt i jedna bramka w czterech meczach to dla klubu będącego największym rywalem Legii kompletna porażka. 1:4 z Koroną to klęska., bo kieleckim zespole...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta