PiS chce dopieścić armię
Rząd stawia na obronność, ale przede wszystkim wzrosną tam wydatki na pensje. Zyska też transport i rodziny. Ale ucierpi kultura.
Anna Cieślak-Wróblewska
Wydatki budżetu państwa w 2017 r. mają sięgnąć 383,4 mld zł, czyli o 4 proc. więcej niż plan na ten rok. To dużo, ale Ministerstwo Finansów chwali się, że w relacji do PKB wydatki mają spadać, co wymaga pewnych oszczędności.
Kogo zatem PIS w swoim pierwszym autorskim projekcie budżetu, chce dopieszczać, a kogo traktuje trochę po macoszemu? „Rzeczpospolita" przyjrzała się dokładanym liczbom, które resort finansów upublicznił w piątek wieczorem.
Rządowe priorytety
W tej pierwszej kategorii mieści się oczywiście wsparcie polskich rodzin. Sam program Rodzina 500+ pochłonie o 5,5 mld zł więcej niż w tym roku (w sumie będzie to 22,9 mld zł). Do tego PiS utrzymuje zapowiedziany już przez poprzedników wzrost wysokości świadczeń rodzinnych i kryteriów dochodowych dla tych świadczeń, co kosztować będzie o 1,35 mld zł więcej niż w tym roku.
Być może w końcu rozrusza się budowa infrastruktury transportowej, bo plany mówią o wzroście wydatków na ten cel aż o 2,2 mld zł. Przede wszystkim zyskać ma program budowy autostrad – 1,3 mld zł więcej, a także Krajowy Program Kolejowy – 0,7 mld zł więcej. Zyska też Ministerstwo Obrony Narodowej, które będzie dysponować kwotą o 1,4 mld zł większą (5 proc.). Co ciekawe,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta