Kto może zjednoczyć Polaków
19 listopada odbędzie się w elbląskim Teatrze Dramatycznym im. Sewruka premiera „Cudu mniemanego" Wojciecha Bogusławskiego w reżyserii Emila Wesołowskiego.
„Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale" to jeden z najważniejszych utworów w historii polskiego teatru. Wojciech Bogusławski, założyciel narodowej sceny, dał prapremierę 1 marca 1794 roku.
Historycy nie mają wątpliwości, że jeśli nawet nie miała wpływu na ogłoszenie powstania kościuszkowskiego 24 marca na krakowskim Rynku to idealnie wyrażała nastroje przed jego wybuchem. Chociaż premiera odbyła się w Warszawie, akcja została umieszczona w podkrakowskiej Mogile, obok klasztoru cystersów w karczmie i młynie. Dziś to obszar krakowskiej Nowej Huty.
Intrygę uruchamia małżeńska intercyza, która jest w konflikcie z miłością młodych ludzi. Gdy dochodzi do otwartej wojny między Krakowiakami i Góralami – niczym deus ex machina godzi ich student Bardos, wykorzystując w cudowny sposób elektryczność.
Trudno uciec od siebie
Sztukę Bogusławskiego wystawiali wszyscy najwięksi polskiego teatru, poczynając od Leona Schillera, który nazwał ją „wodewilem narodowym", po Kazimierza Dejmka, ucznia Schillera. Tak się składa, że choreograf Emil Wesołowski (ur. 1947), reżyser elbląskiej premiery, pracował też z Dejmkiem, choć zanim został choreografem zaczynał w poznańskim Polskim Teatrze Tańca Conrada Drzewieckiego.
– Półtora roku temu jadłem zupę przy rodzinnym stole, gdy z propozycją realizacji „Krakowiaków i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta