Najdrożej od 14 lat
Lepszy od oczekiwań odczyt sprzedaży detalicznej w USA w październiku pomógł notowaniom dolara i utwierdził inwestorów w przekonaniu, że Fed podniesie stopy procentowe na grudniowym posiedzeniu. Na rynku terminowym prawdopodobieństwo takiego scenariusza szacowane jest już na 91 proc.
W środę euro traciło w relacji do dolara już dziewiątą sesję z rzędu. Notowania są coraz bliżej dołka na poziomie 1,0461 dol. W relacji do japońskiego jena dolar drożał nawet do 109,75 jena, co jest najwyższą wyceną od początku czerwca tego roku.
Siła amerykańskiej waluty widoczna była również w relacji do złotego. Dolar drożał w środę po południu do 4,1607 zł. Tak dużo za dolara nie płaciliśmy od 2002 r. Cena euro z kolei oscylowała tuż poniżej 4,45 zł. Do poziomu 3,647 proc. skoczyła w środę rentowność polskich obligacji 10-letnich. To najwyższy koszt obsługi naszego długu od połowy 2014 r. —pz