Możliwy rozwód górników z rządem
Rozlewa się fala niezadowolenia w kopalniach. Związkowcy, słysząc o ich likwidacji, czują się oszukani. W JSW domagają się już powrotu czternastek. Aneta Wieczerzak-Krusińska
W czwartek odbędą się akcje informacyjne, tzw. masówki w pierwszym zakładzie – jedynym fedrującym węgiel w ramach Spółki Restrukturyzacji. Z kolei na piątek zapowiadane jest referendum strajkowe.
Powód? Makoszowy znalazły się na liście zakładów do zamknięcia – uzgodnionej przez rząd z Brukselą.
Są na niej też Pokój I, Sośnica, Rydłutowy, Śląsk i Krupiński. W zamian KE zgodziła się na wydanie z naszego budżetu 8 mld zł, głównie na osłony dla odchodzących górników.
Fala niezadowolenia rozlewa się z Makoszowów także ze względu na niedotrzymane – zdaniem działaczy – słowo premier Beaty Szydło. Podczas kampanii wyborczej przed zabrzańską kopalnią obiecała, że żaden zakład posiadający...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta