Firmy tworzą nowe słowa, bo boją się kontroli ZUS
Sprzątaczki już nie odkurzą, tylko wyodkurzają korytarze, by nie płacić składek od umów o dzieło.
ZUS zastrzega, że nie prowadzi obecnie żadnych zmasowanych kontroli nastawionych na umowy o dzieło. Praktyka jest jednak taka, że inspektorzy wykrywają takie kontrakty w zdecydowanej większości firm, które odwiedzają. Przedsiębiorca musi się wtedy liczyć z tym, że przyjdzie mu dopłacić zaległe składki liczone od pełnych przychodów z umów za ostatnich pięć lat.
– Jeszcze kilka lat temu inspektorzy ZUS nie zwracali uwagi na umowy o dzieło. W ostatnim czasie ich podejście diametralnie się zmienia i jest to pierwsza sprawa, o którą pyta kontroler po przekroczeniu progu firmy – mówi Andrzej Radzisław, radca prawny z kancelarii LexConsulting.pl.
Zmiana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta