Berlusconi bohaterem
Eksplozja patriotyzmu gospodarczego. To reakcja na próbę przejęcia przez francuski gigant Vivendi Mediaset – imperium Silvia Berluscioniego.
Korespondencja z Rzymu
Za do niedawna pierwszym kapitalistą Włoch i śmiertelnym wrogiem ujmuje się nawet komunizująca lewica.
„Wróg u bram! Do broni!" – to wezwania bijące od kilku dni z pierwszych stron włoskich gazet. Podobnie we włoskich telewizjach. Ekonomiści przegonili ze studiów TV ekspertów od włoskiej sceny politycznej. Dzienniki rozpoczynają się od komunikatów z frontu wojny o włoski eter. Komentatorzy zagrzewają do walki włoskie instytucje i cały naród. W prasie i TV biją w oczy dobrane w kluczu niesympatycznym zdjęcia wroga: Vincenta Bolloré, prezesa Vivandi. Nierzadko z podpisem „Najeźdźca". „Italia nie jest bankomatem Francuzów!" – grzmią włoscy publicyści i politycy wszystkich niemal opcji politycznych i poglądów, zazwyczaj śmiertelnie z sobą skłóceni. W prawicowych mediach Bolloré zastąpił Angelę Merkel na tronie pierwszego wroga Italii....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta