Na Wiejskiej pat, dyżury w Platformie
PiS gubi się w wyjaśnianiu, kto liczył głosy w Sali Kolumnowej, ale na reasumpcję się nie godzi.
Zarząd PO podjął w czwartek decyzję o kontynuowaniu protestu w parlamencie. – Zostajemy co najmniej do 11 stycznia, czekamy, aż skończy się przerwa w obradach, i nadal bronimy praworządności. Spotkanie PiS w Sali Kolumnowej musi zostać uznane za niebyłe – mówił Grzegorz Schetyna na konferencji przed Sejmem.
PO chce, żeby obrady rozpocząć od miejsca, w którym w ubiegły piątek przerwał je marszałek Marek Kuchciński, czyli od poprawki, którą w debacie budżetowej zgłaszał poseł Michał Szczerba, zanim został wykluczony z obrad. Schetyna ogłosił, że protestujący posłowie będą codziennie spotykać się z mediami przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta