Ludzie chcą innego sposobu pracy
Sądzę, że bardzo wielu pracodawców stoi dzisiaj przed trudnym wyzwaniem: zmianą stylu zarządzania. Na razie wielu szefów robi to w tradycyjny sposób – mówi prezes Page Group w rozmowie z Anitą Błaszczak.
Rz: Kto dzisiaj ustala reguły gry na rynku pracy – pracodawcy czy pracownicy?
Biorąc pod uwagę regulacje rynku pracy, sporo do powiedzenia mają też politycy. Tak jest np. we Francji, gdzie nasz biznes pracy tymczasowej jest dużo większy niż stałe rekrutacje, gdyż firmy obawiają się zatrudniać na stałe ludzi, których potem będzie bardzo trudno zwolnić. Zupełnie inną sytuację mamy w USA. Jednak wszystkim – i pracodawcom, i nam, rekruterom – zależy na najlepszych talentach, więc najważniejsi są dzisiaj pracownicy.
A jak biznes Michael Page rozwija się w Polsce?
Zatrudniamy ponad 70 konsultantów, a do 2020 r. chcemy co najmniej podwoić rozmiar firmy i zatrudnienie. Sprzyja nam fakt, że wielu klientów korzysta z naszych usług transgranicznie, czyli na kilku rynkach. Np. sporo centrów usług wspólnych otwierają w Polsce firmy, które obsługujemy w innych krajach.
Jakie zmiany na rynku pracy mają dzisiaj największy wpływ na biznes firm rekrutacyjnych?
Chyba największą z nich jest zmiana kulturowa wśród osób aktywnych zawodowo; kandydaci oczekują teraz dużo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta