Certyfikat widmo
Przedsiębiorca zdobył zlecenia warte prawie 5,5 mln na podstawie nierzetelnych dokumentów. W jego wysokie kwalifikacje uwierzyło nawet wojsko.
Mariusz P., właściciel firmy zajmującej się montażem i serwisem systemów alarmowych, w osobliwy sposób walczył o intratne zlecenia. Startując w przetargach, przedstawiał dokumenty, które go wyróżniały na tle konkurentów – tyle że potwierdzały nieprawdę. Tak zdobył zlecenia warte blisko 5,5 mln zł, w tym największe na rzecz Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.
Wpadł m.in. dzięki podsłuchom, jakie, za zgodą sądu, założyli stołeczni policjanci. Prokuratura Okręgowa w Warszawie właśnie oskarżyła przedsiębiorcę i jego wspólników – dowiedziała się „Rzeczpospolita".
– Łączna wartość przetargów, w których Mariusz P. przedłożył nierzetelne certyfikaty, wynosiła około 5,48 mln zł. Pokrzywdzone są jednostki wojskowe, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Muzeum Zamku w Oporowie – mówi Michał Dziekański, rzecznik prokuratury....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta