Rada upomina się o swe prawa
Parlament nie może pracować w takim tempie, by uniemożliwiać organowi konstytucyjnemu, jakim jest Krajowa Rada Sądownicza, wydanie opinii w sprawie tak ważkiej dla obywateli.
Stanowisko dotyczy projektu noweli ustawy – Prawo o zgromadzeniach, która budziła ogromne emocje w Sejmie. Projekt trafił do Rady, ale ta nie zdążyła go ocenić. W podjętej uchwale zauważa jednak, że zmiany, jakie za sobą niesie, głęboko ingerują w konstytucyjną zasadę wolności zgromadzeń.
Dostrzegając stopień tej ingerencji, Rada stwierdza, że tempo procedowania nad projektem było zbyt szybkie. Projekt został bowiem przedłożony Radzie zbyt późno.
"Rada wyraża zdecydowaną dezaprobatę dla takiego sposobu procedowania, który de facto uniemożliwia organowi konstytucyjnemu przedstawienie opinii o aktach prawnych istotnych dla porządku normatywnego w Polsce" – pisze KRS. —a.ł.