Kluczowa będzie rentowność kopalń
Państwowe zakłady walczą o życie, a prywatni inwestorzy o koncesje.
Aneta Wieczerzak-Krusińśka
Najbardziej deficytowa z kopalń Polskiej Grupy Górniczej, czyli Sośnica, nie zakończyła wydobycia z końcem stycznia. Do tego czasu miała wykazać przed ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim trwałą poprawę wyników i zwiększyć wydobycie. Dziś kopalnia, w której jeszcze kilka miesięcy temu do każdej tony wydobytego węgla dopłacano 180 zł, jest na lekkim plusie i produkuje 8–9 tys. ton surowca dziennie.
Nowa lista po fuzji
– Warunki zostały spełnione, więc minister powinien dotrzymać słowa i pozwolić na dalsze działanie kopalni w ramach grupy – argumentują związkowcy.
W ich mniemaniu Sośnica – znajdująca się na brukselskiej „liście śmierci", czyli wśród zakładów do przekazania do Spółki Restrukturyzacji Kopalń – jest już uratowana. Z drugiej strony szef...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta