Pluta: Artykuł 212 kodeksu karnego to wstyd dla Polski
W cywilizowanym państwie nie ma miejsca na przepis pozwalający skazać dziennikarza za publikację prasową - mówił Ewie Usowicz w programie #RZECZoPRAWIE adwokat Dariusz Pluta, pełnomocnik red. Tomasza Wróblewskiego, ułaskawionego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wróblewski został skazany na karę 20 tys. złotych grzywny za publikację artykułu o kolporterach prasy. Problemem są tu jednak koszty publikacji wyroku w prasie i internecie, które łącznie mogą sięgać setek tysięcy złotych. – Art. 212 k.k. to relikt poprzedniej epoki. Obwiniony zostaje skazańcem, jego nazwisko widnieje w rejestrze skazanych. Niestety, zauważam, że coraz częściej po ten przepis sięgają osoby publiczne. Politycy, zanim dojdą do władzy, mówią o potrzebie wykreślenia art. 212, ale zapominają o tym, gdy już są u władzy. To taki biczyk na dziennikarzy, a nuż się przyda – mówił mecenas Pluta. —jaga