Na ładnych autach rośnie nowa branża
Usługi samochodowego spa nie należą do tanich, ale liczba klientów w firmach detailingowych rośnie w szybkim tempie. adam woźniak
Firma G-Force Autodetailing działa na rynku od 2010 roku. Jej właściciel, Kamil Łuczak, rozkręcał swój biznes będąc samoukiem i pasjonatem motoryzacji. I podobni jak on pasjonaci, spędzający dla przyjemności długie godziny ze swoimi samochodami, byli pierwszymi klientami. Kto raz skorzystał z usług, przyjeżdżał znowu, a także polecał G-Force swoim znajomym.
– Nie miałem funduszy na reklamę, więc poczta pantoflowa była podstawowym sposobem na poszerzenie grona naszych klientów – mówi Łuczak. Podobnie dzieje się w przypadku wielu innych firm zajmujących się autodetailingiem. Choć w samej Warszawie działa ich na mniejszą czy większą skalę kilkadziesiąt, ogłoszeń czy reklam nie spotyka się wiele.
To branża, w której widać głównie ludzi młodych. Pułap startu jest bardzo różny. Część uruchamiających biznes dostaje pieniądze na jego rozkręcenie np. od rodziców. Właściciel G-Force, 32-latek zaczynał jednak od zera. Początkowo kosmetyka samochodów była dodatkowym zajęciem, ale po blisko roku biznes został przeniesiony z garażu ojca do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta