Dzieci ofiarami zamachu w sali koncertowej w Manchesterze
Poniedziałek, 22.33, skończył się występ amerykańskiej gwiazdy pop w Manchester Arena. W tłumie wysadził się terrorysta. Oprócz niego zginęło 21 osób. Co najmniej 59 zostało rannych. Wiele ofiar to dzieci, najmłodsza z już rozpoznanych to ośmiolatka. Mieszkańcy Manchesteru oddali im wczoraj hołd (na zdjęciu). Premier Theresa May mówiła o tchórzostwie tych, którzy stoją za zamachem. Policja uważa, że był to sam samobójca, eksperci, że atak wymagał profesjonalnych przygotowań.
Władze unikały podania nazwiska 23-latka, który się wysadził. Uczyniła to telewizja CBS News. Jej zdaniem to „znany służbom" Salman Abedi. Portal Politico dodał, że to Brytyjczyk libijskiego pochodzenia. Odpowiedzialność za zamach wzięło na siebie tzw. Państwo Islamskie.
Atak wstrząsnął Wielką Brytanią ponad dwa tygodnie przed przyśpieszonymi wyborami do parlamentu. Kampanię czasowo wstrzymano. - jh