Czy kobiety reżyserki inaczej postrzegają świat
Jane Campion udowadnia artystyczną wartość serialu, a w konkursie głównym walczą filmy Naomi Kawase, Sofii Coppoli i Lynne Ramsey.
Te zarzuty powtarzają się stale: Cannes nie uznaje kobiet reżyserek. W 70-letniej historii festiwalu bywały edycje, w których w konkursie głównym były wyłącznie filmy podpisane przez mężczyzn. – To nie jest wina Cannes – broni się dyrektor Thierry Fremaux. – Taki jest przemysł filmowy.
A jednak raz tylko, w 1993 roku, Złotą Palmę zdobyła kobieta: Jane Campion za „Fortepian". W tym roku przyjechała tutaj z sześcioodcinkowym serialem „Top of the Lake: China Girl". I spore grono krytyków obejrzało wszystkie trzy dwugodzinne bloki przedzielone krótkimi przerwami.
– Uważam, że krótkie seriale mogą być pokazywane w kinach – mówiła Jane Campion, a Thierry Fremaux chyba się z tym zgadza, bo udostępnił też ekrany Davidowi Lynchowi, który tuż po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta