Ocenzurować Zmartwychwstanie
Z przeżyć, które wczorajszy dzień wyrył w mej pamięci, szczególnie wzruszające było spotkanie z nieznajomą kobietą z Kafarnaum. Nie pamiętam rysów jej twarzy i w ogóle w jakiś sposób uszła całkowicie mej uwagi sytuacja, w której przed laty moja rozmówczyni odzyskała zdrowie po dotknięciu szaty Jezusa. Dopiero Mateusz rozpoznał ją i powiedział mi, że jest to kobieta, która przez dwanaście lat cierpiała na krwotok. Cud uzdrowienia nastąpił wtedy, gdy jej bliscy stracili już wszelką nadzieję. Jej nadzieja była jednak silniejsza od zmęczenia i kolejnych rozczarowań. I właśnie ta nadzieja pozwoliła odnaleźć nowy sens życia podczas spotkania z Chrystusem. Tamto spotkanie przemieniło całkowicie jej los. Nieznajoma rozmówczyni opowiedziała mi, iż wkrótce po uzdrowieniu z ałożyła rodzinę, doczekała się syna, odnalazła cel w życiu, które wcześniej znakowane było przez koszmar krwawych śladów. Przepraszającym tonem wyjaśniała, że przyszła dopiero teraz, bo nie mogła odejść wcześniej od małego dziecka. Musiała przyjść, gdyż nie mogła zapomnieć o Wielkim Cudotwórcy, który tak radykalnie przemienił jej życie. Zdecydowała się na tę daleką podróż wówczas, gdy do Kafarnaum poczęły dochodzić posępne wieści o Jego pojmaniu i skazującym wyroku. Łudziła się, że to nieprawda, że to tylko plotki. Nie mogła sobie wyobrazić, ba starsi ludu ukrzyżowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta