Katalonia dała za wygraną
Przywódcy secesjonistów wyrzekają się „jednostronnej" niepodległości, aby wyjść na wolność.
Oriol Junqueras, przywódca walczącej od 1931 r. o wolną Katalonię partii Esquerra Republicana i do niedawna wiceprzewodniczący zbuntowanego rządu regionalnego (Generalitat), wyglądał na twardego człowieka. Choć kataloński „prezydent" Carles Puigdemont uciekł przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości do Brukseli, on 2 listopada stawił się przed sędzią w Madrycie i wraz z ośmioma innymi członkami rządu został osadzony w więzieniu w Estremadurze. Można było odnieść wrażenie, że jest gotowy ryzykować nawet 30-letni wyrok dla sprawy życia: niepodległości Katalonii.
Ale cztery tygodnie później okazuje się, że prawda jest inna. Cała dziewiątka we wtorek złożyła na ręce sędziego Pablo Llarena obietnicę, że w przyszłości „wyrzekną się jednostronnego dążenia do niepodległości", a swoje przekonania polityczne będą wprowadzać w życie w porozumieniu z władzami w Madrycie.
W piśmie zatwierdzają także decyzję władz Hiszpanii o odebraniu Katalonii autonomii na mocy art. 155 konstytucji.
Adwokat Junquerasa ma nadzieję, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta