Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przestajemy być petentem w Unii

29 listopada 2017 | Rzecz o polityce | Jędrzej Bielecki

Skala biedy w Polsce zmniejszyła się do poziomu Niemiec i Francji.

To jest wiadomość, która przeszła w Brukseli raczej bez echa. Chyba nie pasuje do lansowanej od dłuższego czasu na Zachodzie oceny naszego kraju. A jednak znaczenie ma fundamentalne. Jak bowiem podał Eurostat, w żadnym państwie Unii zasięg biedy nie został tak bardzo ograniczony między 2008 a 2016 rokiem, jak w Polsce.

Dziś 21,9 proc. mieszkańców naszego kraju jest zagrożonych nędzą. To nadal dużo. Ale jednak radykalnie mniej niż 30,5 proc. w ostatnim roku przed wybuchem międzynarodowego kryzysu finansowego.

Znaleźliśmy się pod tym względem właściwie na równi z państwami, które zwykle przypisuje się do innej gospodarczej ligi: Belgią (20,7 proc.), Niemcami (19,7 proc.) czy nawet Francją (18,2 proc.). To tym większy sukces, że jak podaje w innej analizie OECD, Francja przeznacza na wydatki socjalne aż 31,5 proc. dochodu narodowego, Belgia 29 proc., Niemcy zaś – 25,3 proc. Najwyraźniej z gorszym skutkiem niż nasz kraj, który wydaje 20,2 proc.

W dzisiejszej Europie bieda dotyka znacznie większą niż w Polsce część społeczeństwa we Włoszech (28,7 proc.) i Hiszpanii (27,9 proc.), nie mówiąc o Grecji (35,5 proc.) czy Bułgarii (40,4 proc.).

Eurostat uważa, że w nędzy żyje ten, kto spełnia przynajmniej jeden z trzech warunków: albo jego dochód jest mniejszy niż 60 proc. średniej w danym kraju; albo nie stać go na tak podstawowe dobra, jak mięsny posiłek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10915

Wydanie: 10915

Spis treści
Zamów abonament