Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyplomata PiS musi mieć partyjny kręgosłup

29 listopada 2017 | Rzecz o polityce | Grzegorz Schetyna
Szarża przeciwko Donaldowi Tuskowi rozpoczęła proces zmniejszania znaczenia Polski na arenie międzynarodowej.
źródło: AFP
Szarża przeciwko Donaldowi Tuskowi rozpoczęła proces zmniejszania znaczenia Polski na arenie międzynarodowej.

Polska zmieniła się w nadąsanego smarkacza siedzącego w kącie.

Degradacja znaczenia rządu polskiego w UE została w połowie listopada potwierdzona – po haniebnej szarży przeciw Donaldowi Tuskowi zakończonej głosowaniem 1 do 27 – katastrofalnym dla ekipy PiS głosowaniem Parlamentu Europejskiego w sprawie rezolucji dotyczącej praworządności. W dodatku w najbliższym nam regionie środkowoeuropejskim utracie pozycji nieformalnego lidera przez Warszawę towarzyszy dezintegracja Grupy Wyszehradzkiej.

Rząd Beaty Szydło (Jarosława Kaczyńskiego?) zrezygnował z prowadzenia aktywnej polityki wschodniej. Miałkości relacji z USA nie zatarła nawet czysto wizerunkowa wizyta Donalda Trumpa. W sumie przez ledwie dwa lata PiS zdołał niestety zmienić Polskę z ważnego gracza w centrum polityki międzynarodowej w nadąsanego smarkacza stojącego w kącie.

To wszystko wynika, po pierwsze, z podporządkowania racji stanu Polski partyjnej polityce wewnętrznej – stąd bezsensowne akcje antyniemieckie czy antyukraińskie. Po drugie zaś – z zasadniczych błędów w ocenach i kalkulacjach międzynarodowych. Jeśli kilka lat temu te oceny przygotowywali dla PiS tylko słabi i ideologicznie skrajni eksperci partyjni, to od dwóch lat rządząca partia ma do dyspozycji cały analityczny i wykonawczy aparat państwowy. Niestety, rządzący nie chcą z niego korzystać. Żadna autokorekta nie następuje.

Pracownicy z łapanki

Dzieje się tak, bo PiS traktuje całą odziedziczoną po III RP...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10915

Wydanie: 10915

Spis treści
Zamów abonament