Bezpieczny system nie wystarczy
Transakcje bezgotówkowe cieszą się z roku na rok coraz większą popularnością. Jednocześnie rośnie liczba oszustów, którzy wykorzystują naszą nieuwagę.
Andrzej Pałasz
Polski rynek płatności bezgotówkowych jest dobrze zabezpieczony. Udział transakcji przestępczych spada z roku na rok. Użytkownicy kart narażają się jednak na ryzyko, płacąc za pomocą kart w innych miejscach globu bądź na słabo zabezpieczonych portalach aukcyjnych – to główny wniosek z debaty na temat bezpieczeństwa obrotu bezgotówkowego, która odbyła się w siedzibie „Rzeczpospolitej".
Dwa różne światy
Jak zauważył Dariusz Kozłowski, wiceprezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji, w związku z postępem technologicznym relacje ludzkie w coraz większym stopniu przenoszą się do internetu. Razem z tym zjawiskiem pojawiają się niebezpieczeństwa związane z naszą obecnością w kanałach elektronicznych. Warto dokładnie znać rodzaje tych zagrożeń. – Cały czas należy się doszkalać w kwestii zabezpieczania swojej tożsamości i prywatności w internecie. Przestępcy wciąż rozwijają i udoskonalają swoje metody. Trzeba uważać i omijać pułapki, jakie na nas zastawiają – wskazywał Kozłowski.
Akcje edukacyjne prowadzi również sektor bankowy, jednak warto pamiętać, że taka wiedza trafia również do przestępców. – Wiele osób zwraca uwagę, czy strona bankowa jest zabezpieczona, ale złodzieje, stosując zabiegi socjotechniczne, znaleźli sposób na to, aby na pierwszy rzut oka utożsamiać swoje serwisy z bankowymi –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta