Internautę można pozwać także w swoim sądzie
Osoba lub firma żądająca ochrony dobrego imienia, renomy ma wybór sądu nie tylko w miejscu, gdzie sprawca działał, ale też gdzie doszło do naruszenia.
Można pozwać nie tylko tam, gdzie sprawca np. zamieścił tekst w internecie, ale i tam, gdzie przeczytał go poszkodowany czy jego znajomi lub klienci.
To sedno najnowszej uchwały Sądu Najwyższego, rozszerzającej prawo wyboru sądu na korzyść poszkodowanego przez bezprawne działanie, np. w prasie, w internecie, ale także w biznesie, który domagać się może odszkodowania czy innej ochrony. Jak bogata to gama czynów, niech świadczy to, że w pozwie grupowym posiadaczy volkswagenów o odszkodowanie za zamontowanie instalacji zaniżającej poziom spalin był problem, przed jaki sąd mogą pozwać koncern.
Który sąd
W piątek SN rozpatrywał podobne pytania w dwóch sprawach: o naruszenie dóbr osobistych i na tle nieuczciwej konkurencji.
W pierwszej Barbara M. domagała się od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta