Marsz pod hasłem: Bandera przyjdzie, porządek zrobi
Popularność Stepana Bandery rośnie, po raz pierwszy ku jego czci świętowano na wschodzie kraju.
W poniedziałek w Kijowie obchodzono nie tylko Nowy Rok. Tradycyjnie ukraińscy nacjonaliści świętowali rocznicę urodzin Stepana Bandery (tym razem 109.), jednego z liderów Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), która jest współodpowiedzialna za ludobójstwo na Wołyniu.
„Bandera przyjdzie, porządek zrobi" – tak brzmiało główne hasło marszu, zorganizowanego przez nacjonalistów z partii Swoboda, Prawego Sektora i Nacjonalnego Korpusu (zrzesza m.in. weteranów batalionu Azow, walczącego w Donbasie). Tradycyjnie nie obeszło się bez pochodni i bębnów, kojarzących się z imprezami w czasach III Rzeszy. Lokalne media piszą o kilku tysiącach uczestników, w Swobodzie zaś mówią, że w marszu udział wzięło około 5 tys. ludzi. Uroczystości z okazji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta